Forum www.babeczki.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Samotność
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.babeczki.fora.pl Strona Główna -> Na każdy temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Omenk@
Koleżanka



Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 18:28, 28.09.09    Temat postu:

Zauważyłyśmy, że ją towarzystwo wręcz irytuje! Zamyka sie na ludzi. Tylko w świeta i na urlop jeżdzi do syna. Szkoda mi jej. Sad
Ale ona nie chce dac sobie pomóc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 3770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 18:31, 28.09.09    Temat postu:

pewnie juz sie przwyczaila do tego ze jest samotna i ja denerwuje jak zbyt dlugo przebywa z ludzmi.
A Ona przez caly dzien siedzi w domu czy pracuje gdzies?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaqueline
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 3026
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 18:33, 28.09.09    Temat postu:

moze jest jej z tym dobrze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omenk@
Koleżanka



Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 19:34, 28.09.09    Temat postu:

Pracuje razem ze mną Exclamation
W pracy mamy wydzielone takie przeszklone "boksy". Każdy swój m/w 1,5m : 2,5m i ja siedzę z nią przez szybę! Razem jemy śniadania. Pijemy rano kawkę. Ale jak przychodzi rano do pracy to juz od progu mówi:
"nie lubie tej pracy, chodźmy stąd, idziemy do domu?" I tak sie od rana nakręca...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaqueline
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 3026
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 19:39, 28.09.09    Temat postu:

o rany!!!
toz to mozna zwariowac!!!

ale sa tacy ludzie, co beda cale zycie narzekac i sklamzec...
im to juz nic nie pomoze, bo zawsze znajdzie sie powód do "niezadowolenia" Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puda
Dobra znajoma



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domQ

PostWysłany: 13:36, 13.11.09    Temat postu:

Samotność - to znaczy jaka.
Jeśli chodzi o samotność w związku to byłoby dla mnie straszne być z kimś i czuć się samotnym.
Jednak być singlem to nic strasznego ponieważ ma się znajomych z którymi zawsze można się spotkać, nikt mnie wtedy nie ogranicza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omenk@
Koleżanka



Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 19:31, 29.07.11    Temat postu:

No własnie ja się tak czuję: samotna w związku... Co innego interesuje mnie, co innego męża, coraz bardziej daje się odczuc niezgodoność charakterów... Nie mówi mi co go martwi, gnębi czy cieszy! Nie potrafi i nie chce mnie słuchać... On mnie zupełnie nie zna...
Wszystko co robię jest nie potrzebne np: ciasto można kupić gotowe, dżem tez bez sensu robić, a już ogórki do słoikow to już w ogóle wariactwo jakies z mojej strony itp.!!! Nie pamiętam, kiedy mnie pochwalił, skomplementował... Czasami zastanawiam się co ja w nim widziałam??? Co nas łączy? Dzieci i dom. Z tym, że on oprócz wkładu finansowego nic innego do tego domu nie daje...

Smutne to, że człowiek przeżył ze sobą ponad 17 lat i czuje, że ta druga osoba, która miała być twoim wsparciem, twoją drugą połówką jest dla ciebie zupełnie obca... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Marnie to wszystko widzę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kicia
Koleżanka



Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 1803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 14:48, 2.08.11    Temat postu:

Omenko nie wiem co Ci doradzić w tym momencie ale myśle że może to jakiś chwilowy kryzys w waszym związku Rolling Eyes
powiem Ci szczerze że moj mąz też nie jest zbyt wylewny ze swymi uczuciami ani pochwalami wobec mnie ,szybciej pochwali jakies sąsiadki niż mnie Rolling Eyes
czasem tez wpadam w taką depresje z jego powodu jak widze jak rozmawia z innymi kobietami to jest taki slodki a ze mną to tyko tak obcesowo
niestety może meżczyżni po jakimś czasie tacy już są choć nie powinno tak być wedłóg mnie
ale jak obserwuję tak naszych znajomych to praktycznie większość tak ma

ach coż my na to poradzimy Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaqueline
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 3026
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 21:22, 2.08.11    Temat postu:

tez moge tylko napisac, ze tak juz jest z naszymi mezami ...

po prostu z latami pojawia sie rutyna...

to normalne.

trzeba sie nauczyc z tym zyc i byc pomimo - szesliwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.babeczki.fora.pl Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin